Polska firma Alumast przeprowadziła crash testy kompozytowych słupów oświetleniowych. Są one nieporównywalnie bardziej bezpieczne niż słupy betonowe czy metalowe.
Grupa Kapitałowa Alumast stworzyła kompozytowe słupy oświetleniowe posiadające wysoki współczynnik bezpieczeństwa biernego. Prawdziwości parametrów dowiódł crash test przeprowadzony podczas europejskiej konferencji Polskiej Wizji Zero (zero zabitych, zero ciężko rannych) w Inowrocławiu.
Na czym polega innowacja? Przede wszystkim na uniknięciu zderzenia w zwyczajowym rozumieniu. Pojazd po uderzeniu w słup kompozytowy po prostu przejeżdża po nim. Słupy kompozytowe praktycznie nie przenoszą energii uderzenia pojazdu na pasażerów: biorą siłę uderzenia na siebie. Zapobiega to obrażeniom i pozwala kierowcy na zachowanie kontroli nad samochodem oraz wyhamowanie pojazdu.
Poniższe zdjęcie przedstawia wynik crash testu latarni kompozytowej Alumast po zderzeniu z pojazdem – 50 km/h. Test wykonano podczas konferencji Polskiej Wizji Zero:
Grupa Kapitałowa Alumast pozyskała dofinansowanie wielkości 3,8 mln zł z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju na badania certyfikujące bezpieczeństwo bierne swoich słupów kompozytowych w pasie ruchu 50-120 km/h, a więc także dla tras szybkiego ruchu i autostrad.
Grupa Kapitałowa Alumast opracowała także szereg rozwiązań oświetleniowych poprawiających bezpieczeństwo ruchu drogowego, jak słupki świetlne z taśmą LED odgradzające trasy od chodników czy słupy świetlne z dwoma źródłami światła – oprawą górną i naświetlaczem LED w kolumnie słupa. Rozwiązania poprawiają bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego: szczególnie na przejściach dla pieszych rozświetlając dodatkowo przestrzeń tak, że piesi są znacznie lepiej widoczni dla kierowców.
fot. PZPB, crash testy Polska Wizja Zero 2016
Komentarze