Crusader Holidays – popularne, niezależne biuro turystyczne na południowym wschodzie Anglii – stopniowo wyposaża całą swoją flotę 26 pojazdów w opony Continental, gdyż w porównaniu z inną wiodącą marką wykazują one większą trwałość.
Na decyzję wpłynęły wyniki testów porównawczych prowadzonych przez ponad dwa lata z wykorzystaniem pięciu trzyosiowych autokarów turystycznych Setra 416, nabytych w roku 2006. Są to luksusowe, dalekobieżne autokary turystyczne, które z pełnym obciążeniem pasażerów i ich bagażu mogą ważyć do 20 ton.
Trzy z nowych autokarów wyposażone były w opony Continental HSR1 na wszystkich trzech osiach, natomiast w dwu innych zamontowano opony konkurencyjnej marki. Po przebyciu 173.000 km opony Continental są w dalszym ciągu eksploatowane w pojazdach, natomiast opony innej marki zostały już wymienione.
Jedyna zmiana, jakiej w międzyczasie dokonano, to przełożenie opon przednich na tylną oś samosterującą i wymiana opon przednich na nowe. Od opon oryginalnego wyposażenia oczekuje się dłuższych przebiegów przed ich zdjęciem do ponownego pogłębiania; po tym czeka je dalsza eksploatacja. Przewidywana trwałość użytkowa ogółem wyrażona w przebiegach wynosi blisko 250.000 kilometrów.
Kierownik techniczny Crusader Holidays, Mark Brooks, jest pod wrażeniem osiągów opon Continental: „HSR1 okazała się bardzo dobrą oponą dla naszego typu działalności. Wykazuje dobre przebiegi, zużywa się równomiernie, a wzór bieżnika sprawia, że jest odporna na kamyki i inne obce przedmioty, jakie mogą utkwić w bieżniku. Nacięliśmy je ponownie w celu wykorzystania na osi pędnej lub tylnej osi kierowanej, dzięki czemu zyskały <
„Cena, jaką płacimy za opony Continental, wynosi do 30% mniej niż za porównywalne wysokiej jakości opony produkowane przez firmy konkurencyjne. Dodatkowo zyskamy większą trwałość eksploatacyjną. Przy flocie tak dużej, jak nasza, oznacza to znaczną oszczędność rocznych kosztów opon” – dodaje.
Crusader Holidays kupuje opony od partnera Conti-Network, Anglian Tyre Group, który posiada magazyny w Needham Market i Colchester – obydwa są położone w dogodnej odległości od centrali firmy w Clacton-on-Sea.
Firma stosuje ścisły reżim eksploatacji opon już na szczeblu podstawowych działań kierowców. Wymaga się od nich codziennego sprawdzania opon pod względem wizualnych oznak zbyt niskiego ciśnienia lub uszkodzeń. Każdy z autokarów jest też, co pięć tygodni, poddawany przeglądowi w dobrze wyposażonym warsztacie serwisowym firmy, gdzie sprawdza się stan opon, ciśnienie i w miarę potrzeb przekłada się je na inne osie lub wymienia.
Opony przedniej osi kierowanej przenoszone są najpierw na tylną oś samosterującą, a na osi przedniej montowane są opony nowe. Kiedy głębokość bieżnika spada do około 3 – 4 mm, opona jest demontowana i ponownie pogłębiana zgodnie z oryginalnym wzorem bieżnika. Dzięki temu uzyskuje się dalsze 3 mm bieżnika, zwiększoną o ok. 30% żywotność, lepszą przyczepność opony na mokrej nawierzchni, a także oszczędność kosztów w granicach do 10% na kilometr.
Mark Brooks oprócz stosowania opon HSR1 rozważa też używanie serii zimowych opon Continental. Zwłaszcza, że przez cały sezon zimowy firma organizuje wyjazdy turystyczne do Austrii i Szwajcarii, a coraz częściej wysyła też swoje autokary jeszcze bardziej na wschód – do Polski i Chorwacji.
Komentarze