Tuning ciężarówek szczególnie popularny w Skandynawii i Krajach Beneluxu zyskuje sobie coraz więcej zwolenników w Polsce. Coraz więcej firm decyduje się na daleko idące modyfikacje swoich samochodów. Również jakość wykonania w przeciągu kilku lat osiągnęła europejski poziom.
Aby stuningować ciężarówkę tak, żeby nie powstydzić się jej na międzynarodowych zlotach, należy włożyć mnóstwo pracy i pieniędzy. Trzeba przyznać, że jest to bardzo kosztowne hobby. Szczególnie, jeśli poszczególne czynności powierzy się wyspecjalizowanym renomowanym warsztatom. U nas jednak rynek usług związanych z tuningiem ciężarówek dopiero się kształtuje. Dlatego wiele firm, chcąc zbudować niepowtarzalną ciężarówkę, większość prac wykonuje samodzielnie, choć tu potrzebny jest też talent oraz determinacja. Aby efekt końcowy był zadawalający, należy włożyć ogrom pracy. Tak właśnie podeszli do tematu państwo Druzgałowie, którzy od 15 lat prowadzą pomoc drogową, a od niedawna tuningują swe ciężarówki. Ponieważ w naszym kraju usługi ratownictwa drogowego może wykonywać niemal każdy, a sprzęt (szczególnie używany z Zachodu) jest powszechnie dostępny, konkurencja stała się bardzo duża. Aby utrzymać się na rynku, należy nie tylko dysponować sprzętem przynajmniej nie gorszym niż ten, którym dysponuje konkurencja, ale także czymś się wyróżniać. Stąd pomysł tuningowania samochodów.
Artykuł ukazał się w numerze 9/2008 miesięcznika Trailer Magazine
Komentarze