Wydział ART (Accident Research Team), który zajmuje się analizą wypadków drogowych przez lata swojego istnienia zbiera informacje, którymi nie mogą pochwalić się inni producenci ciężarówek. Dzięki jego funkcjonowaniu Volvo może skupić się na rozwijaniu technologii zwiększających bezpieczeństwo.

Przez cztery dekady swojej działalności wykonano ponad 1500 analiz wypadków, w których brały udział pojazdy ciężarowe. Dzięki dogłębnej analizie tych zdarzeń, inżynierowie Volvo mogą rozwijać systemy biernego i czynnego bezpieczeństwa. Zespół skupia się na odpowiedzeniu na trzy pytania: Jak potoczył się wypadek? Dlaczego do niego doszło? Co można zrobić, by mu zapobiec?

– "Przeszliśmy długą drogę, jeśli chodzi o kwestie związane z bezpieczeństwem biernym w samochodach ciężarowych. Teraz koncentrujemy się bardzo na bezpieczeństwie czynnym i zapobieganiu wypadkom, wiedząc, że czynnik ludzki jest przyczyną dziewięciu na dziesięć wypadków" – powiedziała Anna Wrige, dyrektor Zespołu ds. Badania Przyczyn Wypadków.

Mało znanymi faktami o wypadkach ciężarówek są m.in.:
– W śmiertelnych wypadkach z udziałem ciężarówek tylko 10 do 15 procent poszkodowanych to pasażerowie lub kierowcy aut ciężarowych.
– 90 procent zderzeń czołowych ciężarówek i aut osobowych jest wynikiem wjechania osobówki na przeciwległy pas ruchu.
– Połowa ofiar wypadków ciężarówek, gdzie udział bierze tylko jedno auto, ginie w wyniku dachowania lub zjechania z drogi.
– Senność kierowcy to przyczyna 20 procent wypadków aut ciężarowych.

Zespół, który w początkowym okresie swojej działalności nosił nazwę Komisji ds. Badania Wypadków, operuje głównie w okolicach Geteborga. Poza analizą wypadków, specjaliści starają się porozmawiać z kierowcą ciężarówki, by poznać zdarzenie z jego perspektywy.