Historia marki Jelcz cz. 2 – autobusy

9 stycznia 2018, 15:03

W 1976 roku wszedł do produkcji seryjnej Jelcz PR110U, model wykonany wspólnie z francuzami, w którym wyeliminowano bolączki Berlieta PR100. Autobus miał wydłużone nadwozie do 12 metrów, 3 pary drzwi i co najważniejsze, bardzo dużo polskich, licencyjnych podzespołów, w tym popularny silnik SW680 czy skrzynię biegów FPS Tczew. Praktyczność nowego modelu nie szła w parze z wytrzymałością. Trudne warunki na polskich drogach nie wytrzymywały nadwozia, które potrafiły pękać już rok po wyjeździe z fabryki.

Kooperacja Jelcza i Berliet została rozszerzona w roku 1978 poprzez wprowadzenie na rynek autobusu międzymiastowego PR110IL. W tym samym czasie produkowano w Jelczu również minibus na podwoziu Stara – Jelcz 080.

Związek z Ikarusem

Jelczańska firma nawiązała współpracę z jugosłowiańskim Ikarusem w ramach budowy autobusu przegubowego na początku lat 80. W pierwszym roku dekady rozpoczął się montaż przegubowych autobusów Ikarus IK160P, które były wyposażone w doskonale znany silnik SW680.

Pojazdy z techniką Ikarusa były montowane w Jelczu. Montowano polskie nadwozia na węgierskich podwoziach, które pochodziły z Ikarusa 260. W 1985 roku pojazd wychodził z fabryki pod nazwą Jelcz M11.

Jelcz M11, foto: flickr.com, Maciej Czeszyński

Druga połowa lat 80. miała być okresem zmian i modernizacji. Turystyczny Jelcz PR110M dostał nowe serce LIAZ, ponieważ WSK Mielec planowało wycofanie z produkcji silnika SW680. Zmodernizowany Jelcz w wersji turystycznej otrzymał nazwę D120, a produkcja ruszyła w roku okrągłego stołu (1989).

Przejęcie fabryki

Holding Sobiesław Zasada Centrum SA w 1994 roku przejął markę Jelcz, a także bezpośredniego konkurenta – Autosan. W tym czasie powstał pierwszy niskopodłogowy autobus marki Jelcz, jednak niskopodłogowy był on częściowo, ponieważ tylna część konstrukcji była zmodyfikowanym nadwoziem modelu 120M. W 1995 roku ruszyła seryjna produkcja. Pod maską zawitał silnik MAN.

Jelcz korzystał również z silników Mercedesa. W 1996 roku powstał Jelcz M181MB, jednak nowe silniki nie spowodowały wzrostu zainteresowania. Popyt na autobusy częściowo niskopodłogowe malał. Jelczańskie modele traciły udziały w rynku za sprawą silnej konkurencji.

Jelcz M181MB, foto: flickr.com, Adrian Kot

W 2000 roku wprowadzono na rynek midibus oparty konstrukcyjnie na modelu M121. Autobus o długości 10 metrów z 2 parami drzwi, częściowo niskopodłogowy wszedł do produkcji w 2000 roku z silnikiem Iveco i oznaczeniem M101l. Nowa ściana czołowa zastosowana w autobusie trafiła również do modelu 120M, M121M (w 2005 roku) i M181MB3.

Rok 2007 był ostatnim rokiem działalności Jelcza w obszarze transportu miejskiego. Fabryka autobusów złożyła w grudniu wniosek o upadłość, którą sąd ogłosił w styczniu 2008 roku.

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Brak komentarzy!