Hussar Gruppa wprowadziła pierwsze rozwiązanie, które ma przynieść oszczędności polskim przewoźnikom – sposób na szybką naprawę przeciętej plandeki. Pięć kolejnych pojawi się do końca 2012 roku.
Masowe zjawisko przecinania plandek na naczepach jest uciążliwe dla wielu przewoźników. W takiej sytuacji kierowcy tracą wiele czasu na znalezienie miejsca do naprawy i samej naprawy, co wydłuża czas dojazdu do celu i tym samym generuje straty dla firmy. By tego uniknąć powstał H-plast. Kosztuje 100 zł, wystarcza na 2-3 aplikacje i pozwala na dalszą jazdę z zabezpieczonym ładunkiem.
– „W zeszłym roku uruchomiliśmy laboratorium, którego celem jest wypuszczanie prostych tanich produktów rozwiązujących duże- w stosunku do ceny rozwiązań- problemy. Jednym z nich jest h-plast, likwidujący w kilka minut następstwa przecinania plandek. H-plast stał się hitem wśród polskich kierowców operujących w Europie Zachodniej, a polskie firmy obsługują 40 proc. zachodnioeuropejskiego transportu drogowego, więc potencjał jest ogromny” – podkreśla Konrad Kąkolewski, prezes Hussar Gruppa.
Spółka Hussar Innovations pracuje nad 6 kolejnymi projektami, które mają umożliwić samodzielną likwidację problemów związanych z usterkami ciężarówek w trasie.
– „Myślą przewodnią tych rozwiązań są ogromne oszczędności dla firm związane z eliminacją długich przestojów związanych z naprawami. My chcemy eliminować problem po niskich kosztach maksymalnie w kilkadziesiąt minut, czyli udrażniać transport” – zapowiada Kąkolewski.
Hussar Gruppa chce zadebiutować na NewConnect do końca 2012 roku. Z prywatnej oferty chce pozyskać kilka milionów złotych z przeznaczeniem głównie na dofinansowanie linii biznesowych swoich spółek. Świadczy usługi w Europie Zachodniej, głównie Niemczech, Francji, krajach Beneluksu i Wielkiej Brytanii.
Komentarze