Według ITD w 2023 roku prawie co trzecia ciężarówka na polskiej drodze była przeładowana. Stąd między innymi podwyższenie kar za przekroczenie DMC, które jednak najpierw trzeba wykryć. Pomogą w tym nowe urządzenia do ważenia ciężarówek bez konieczności ich zatrzymywania.
Spis treści:
- Nowe urządzenia ważenia ciężarówek w ruchu
- Ważnie ciężarówek bez zatrzymywania – od kiedy?
- Z jakich urządzeń korzysta się teraz?
Przeładowanie ciężarówki jest jednym z najczęściej wykrywanych naruszeń podczas kontroli drogowych w Polsce. Tymczasem wciąż korzystamy ze stosunkowo mało efektywnych wag preselekcyjnych, a dokładny pomiar nacisku na osie, który może być podstawą do wystawienia mandatu, wykonywany jest podczas szczegółowej kontroli stacjonarnej. Aż strach pomyśleć, ile przeładowanych ciężarówek wykryją nowe wagi.
Nowe urządzenia ważenia ciężarówek w ruchu
Nowoczesne urządzenia do ważenia ciężarówek wbudowane są w jezdnię i umożliwiają wykonywanie precyzyjnych pomiarów bez konieczności zatrzymywania czy chociażby zmniejszania prędkości pojazdów.
Ważenie wykonywane jest automatycznie, a dane trafiają do systemu komputerowego, który na podstawie ich analizy generuje mandaty. Te z kolei wysyłane są do właściciela pojazdu. Dlatego o całym ważeniu i ewentualnym wykryciu naruszenia przewoźnik czy kierowca przeładowanego pojazdu dowiadują się dopiero po fakcie, gdy mandat dotrze drogą listowną.
To jednak nie wszystkie możliwości, które oferuje nowoczesna technologia. W Norwegi trwają pracę nad urządzeniem, zbudowanym z opisywanej wagi zintegrowanej z antenami DSRC oraz innymi systemami (np. do odczytu numerów rejestracyjnych). Wszystko po to, aby w trakcie jednej kontroli ciężarówki przejeżdżającej przez taką wielofunkcyjną bramownicę, automatycznie zmierzyć nacisk osi pojazdu, odczytać dane z tachografu oraz sprawdzić auto w policyjnej bazie danych.
Ważnie ciężarówek bez zatrzymywania – od kiedy?
Multifunkcyjne bramownice to wciąż jeszcze pieśń przyszłości, ale wagi umożliwiające pomiar nacisku przejeżdżającej ciężarówki bez jej zatrzymywanie, funkcjonują już między innymi w Ukrainie, Niemczech czy Francji. Wiele wskazuje na to, że będziemy mieli je także w Polsce.
Na początku kwietnia br. w MOP-ie Nowa Wieś przy autostradzie A1 przeprowadzono stacjonarne kontrole 29 pojazdów ciężarowych. Oprócz inspektorów ITD uczestniczyli w nich także przedstawiciele Instytutu Badawczego Dróg i Mostów, GDDKiA oraz Głównego Urzędu Miar. Celem wspólnej akcji było przygotowanie merytorycznego gruntu pod wdrożenie automatycznych urządzeń do pomiaru wag i mierzenia pojazdów.
GITD nie podaje nawet przybliżonego terminu, w którym takie wagi mogłyby zostać zainstalowane. Poinformowano jednak, że Ministerstwo Infrastruktury prowadzi przygotowania do wdrożenia tych rozwiązań i właśnie w tym celu zorganizowało wspomnianą konsultację z ekspertami.
Z jakich urządzeń korzysta się teraz?
Aktualnie GITD korzysta z wag preselekcyjnych, których czujniki i płyty również wbudowane są w nawierzchnię dróg. Wstępnie ważą one przejeżdżające pojazdy, ale ze stosunkowo niewielką dokładnością. Na podstawie tych danych typuje się ciężarówki do stacjonarnej kontroli, podczas której za pomocą dokładnych urządzeń precyzyjnie mierzy się wagę oraz inne parametry pojazdu. Wymaga to oczywiście wyłączenia auta z ruchu.
Nietrudno zgadnąć, że zastosowanie automatycznych, szybkich wag, które w czasie rzeczywistym precyzyjnie mierzyłyby wagę ciężarówek bez ich zatrzymywania znacznie zwiększyłoby wykrywalność przekraczania DMC. A to byłby znaczący krok do ograniczenia tego procederu, który na polskich drogach stwarza poważne niebezpieczeństwo dla wszystkich użytkowników ruchu.
Komentarze