Sejm przegłosował ustawę dotyczącą konfiskaty pojazdu kierowcom prowadzącym pod wpływem alkoholu. Przepadek pojazdu został jasno sprecyzowany. Jest też wątek dotyczący transportu drogowego i kierowców zawodowych.

Kierowca czeskiej ciężarówki zatrzymany przez inspektorów śląskiego oddziału ITD wydmuchał 1,1 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Na drodze ekspresowej S8 w pobliżu Mszczonowa doszło do niebezpiecznego zdarzenia. Ciężarówka marki DAF jechała pod prąd wprost na pojazdy jadące w kierunku Warszawy.

Mławscy policjanci otrzymali zgłoszenie o nietypowym pojeździe, który może zagrażać bezpieczeństwu na drodze. Patrol ruchu drogowego zauważył wjeżdżający na rondo kombajn zbożowy i postanowił go zatrzymać do kontroli. Okazało się, że kierowca kombajnu był pijany, a sam pojazd został kupiony tego samego dnia.

Pod Wadowicami na drodze krajowej doszło do pościgu kierowcy auta osobowego, który rejestrował niebezpieczną jazdę wywrotki. Pijany trucker o mało nie doprowadził do wypadku, kilkukrotnie zahaczając o chodnik lub pobocze. Udało się go zatrzymać, dopiero gdy dojechał z ładunkiem do miejsca docelowego.

Skala zjawiska pijanych kierowców nadal nie jest marginalna, pomimo licznych akcji społecznych i wysokich kar za jazdę pod wpływem. Przykładem jest busiarz w osobowym Oplu Vivaro, który został zatrzymany przez autora nagrania w Zamościu.

Na autostradzie A2 doszło do ujęcia obywatelskiego pijanego kierowcy zawodowego. Na wysokości miejscowości Głogowiec, w województwie łódzkim, w kierunku Poznania ciężarówka została zatrzymana przez innych uczestników ruchu.

Kierowca ciężarówki mógł się poczuć jak prawdziwy bohater, udaremniając dalszą jazdę pijanemu kierowcy. Jadąc drogą krajową trucker zauważył samochód osobowy jadący “wężykiem”, który w dodatku prawie potrącił pieszego. Po zatrzymaniu, został wezwany patrol CANARD z Inspekcji Transportu Drogowego. Kierowca Audi A4 wydmuchał 1,6 promila alkoholu.

Kierowca zawodowy narodowości ukraińskiej prowadził zestaw pod wpływem alkoholu. Szofer został nagrany przez innego kierowcę na trasie S8, na której poruszał się jadąc głównie slalomem i zajeżdżając drogę innym kierującym, po czym uderzył w barierki energochłonne. 28-letni kierowca miał 3 promile we krwi.

Do niecodziennej sytuacji doszło na autostradzie A2 w kierunku Poznania. Dwóch polskich kierowców pomogło zatrzymać ukraińskiego szofera, jak się okazało, będącego pod wpływem alkoholu.