Od roku 2017 w Polsce zacznie obowiązywać zasada ruchu drogowego, według której kierowca będzie musiał ustąpić pierwszeństwa pieszemu, nawet gdy ten jeszcze nie wejdzie na pasy.
25 września 2015 r. posłowie przegłosowali projekt posłanki Beaty Bublewicz z Platformy Obywatelskiej, dotyczący zmian w przepisach o ruchu drogowym. Na jego mocy, od 1 stycznia 2017 r. kierowcy w Polsce będą musieli zatrzymywać się przed przejściem dla pieszych, gdy tylko w jego pobliżu znajdzie się pieszy. Przepis nie dotyczy przejść dla pieszych na torach tramwajowych.
Dotychczas, z zasady kierowcy ustępowali pierwszeństwa pieszym, gdy ci byli już na przejściu lub wchodzili na nie w momencie, gdy samochód dojeżdżał do pasów.
Projekt posłanki Bublewicz ma zbliżyć polskie realia drogowe do tych panujących w Europie, gdzie piesi wg przepisów są objęci szczególną ochroną. W niektórych krajach nie mają oni nawet obowiązku zachowania szczególnej ostrożności (np. zatrzymania się) przed wkroczeniem na przejście.
Zmiana przepisów w Polsce będzie wymagała wyłożenia wielomilionowej kwoty z publicznych pieniędzy na przeprowadzenie kampanii edukacyjnej dla kierowców. Prawdopodobnie odbędzie się ona w mediach wszystkich typów – internet, prasa, radio i telewizja. Krytycy nowej ustawy sugerują, że powodem jej przegłosowania mogła być chęć dodatkowego obciążenia budżetu na czas rządów opozycji – prawdopodobieństwa tej tezie nadaje fakt, że projekt ustawy był sejmowej Komisji Infrastruktury już od prawie dwóch lat, nie znajdując aprobaty wśród posłów koalicji PO/PSL.
Przed wejściem w życie, ustawa musi zostać zatwierdzona przez Senat, a następnie podpisana przez prezydenta.
Komentarze