Austriacki producent pojazdów Schwarzmüller przechodzi ostatnio proces przebudowy. Jej efektem są przeprowadzone z początkiem roku 2013 zmiany personalne.

Schwarzmüller szuka recepty na pokonanie kryzysu

Po przebudowie koncernu w strukturę holdingu rada nadzorcza uchwaliła zmiany personalne. Obie właścicielki, BeatePaletar i Manuela Hasenberger-Schwarzmüller, wycofują się z kierownictwa operacyjnego i obejmują zarządzanie strategiczne koncernu. Kierownictwo operacyjne zostanie wraz z wejściem w nowy rok przekazane trzem menadżerom, którzy pracują w przedsiębiorstwie od lat. Poinformował o tym przewodniczący rady nadzorczej, Dr. Johannes Hochleitner na posiedzeniu przedsiębiorstwa we Freinbergu. Menadżerowie Thomas Lindinger (finanse) i Thomas Schmalzer (zarządzanie zleceniami i produkcja) należą już do kierownictwa, jako nowa osoba dochodzi Ernst Baumberger (zbyt).

Uruchomiona w ten sposób ekspansja to odpowiedź Schwarzmüller na ulegający poważnym zmianom rynek pojazdów użytkowych. Przedsiębiorstwo zostało dotknięte kryzysem branżowym na swoich dotychczasowych głównych rynkach. Kryzys najmocniej dał się we znaki firmie w 2009 r. Kolejne lata nie przyniosły wyjścia ze stagnacji. Schwarzmüller upatruje szans na poprawę sytuacji w ekspansji na nowe rynki. 

Aktualnie koncern posiada zakłady produkcyjne na Węgrzech i w Czechach oraz osiem kolejnych oddziałów handlowych. Przyjęta obecnie strategia zakłada ekspansję wykraczającą poza te rynki. Będzie jej towarzyszyć ofensywa produktowa i usługowa, by spełnić wymogi właścicieli flot pojazdów. Na rynkach głównych wdrażane będą aktywne działania, by ustabilizować tę gałąź mimo branżowych wahań.

Dyrektor zarządzająca BeatePaletar powiedziała, że w roku obrotowym 2012 można było się liczyć z obrotami na poziomie 230 milionów euro. Oznacza to niewielki przyrost w stosunku do roku poprzedniego. W 2013 przedsiębiorstwo zamierza lekko przekroczyć ten poziom.