Transport materiałów budowlanych przeważnie jest domeną samochodów ciężarowych lub dostawczych. W grę wchodzi jeszcze ewentualnie osobówka z przyczepą. Jednak jak się okazuje, da się zapakować na dach osobówki kubaturę przekraczającą ją samą.
Dosyć egzotycznie wyglądający samochód zauważyli dzielnicowi patrolujący swój rewir w Czechowicach-Dziedzicach. Do dachu fiata seicento przymocowany był ładunek, dwukrotnie większy niż samo auto… ➡️https://t.co/mtsQnxWWCQ @PolskaPolicja pic.twitter.com/Bp6OS1IT05
— Policja Śląska ?? (@PolicjaSlaska) December 4, 2020
Samochód dostawczy z prawdziwego zdarzenia
Jest to co prawda historia dosyć dawna, niemniej jednak zjawisko jest bardzo osobliwe. Tymbardziej, że media społecznościowe obiega jeszcze jeden, podobny filmik, gdzie niemal identyczne Seicento przewozi w podobny sposób ładunek zbliżonej wielkości. Całkiem możliwe więc, że mamy do czynienia z recydywą.
Kontrola policji
Podczas kontroli przeprowadzonej przez policjantów z Czechowic-Dziedzic okazało się, że samochód może i miał za dużo ładunku, ale za to nie miał ani OC ani ważnych badań technicznych. Kierujący nie miał również dowodu rejestracyjnego, jako iż został mu on odebrany jakiś czas wcześniej z powodu opłakanego stanu technicznego pojazdu. Kierowca otrzymał dwa mandaty, a sprawa została wówczas skierowana do Ubezpieczeniowego Funduszu Gwarancyjnego, co oznacza przeważnie kolejne kłopoty.
Komentarze