Niewielka gmina w północnej Polsce zamierza budować swoją potęgę na… obniżaniu podatków. Uprzywilejowaną branżą będzie transport. Podatki od środków transportowych od Nowego Roku są w Białym Borze najniższe w Polsce.
Od fotoradarów do liberalizacji podatków
Biały Bór leży na skrzyżowaniu dwóch dróg krajowych nr 20 i 25. Dotychczas ten geograficzny atut gmina wykorzystywała w zgoła inny sposób. Słynęła na cały kraj jako zagłębie fotoradarów, ustawianych przez straż miejską. Wraz z rokiem 2016 weszła w życie nowelizacja przepisów, która pozbawiła gminy możliwości zasilania swojego budżetu w taki sposób. Rada gminy natychmiast wymyśliła inny, znacznie lepiej oceniany pomysł na utrzymanie finansów w dobrej kondycji.
Zasada “więcej za mniej” sprawdza się także w gospodarce i właśnie na to liczy burmistrz Białego, Boru Paweł Mikołajewski. Według planu znaczne obniżenie podatków płaconych przez właścicieli autobusów i pojazdów ciężarowych przyciągnie do miasta wielu przedsiębiorców.
Wybór akurat branży transportowej, jako tej szczególnie uprzywilejowanej nie jest przypadkowy. Biały Bór jest położony na skrzyżowaniu dwóch ważnych dróg, posiada dobrą infrastrukturę i warunki do budowy centr logistycznych czy spedycyjnych.
Biały Bór zaprasza transportowców
Ile może zaoszczędzić firma transportowa, która zarejestruje swoją działalność w Białym Borze? Od stycznia 2016 roku nawet 1 178 zł na jednym samochodzie ciężarowym oraz 1 978 zł na autobusie. Im liczniejsza flota tym większe oszczędności. Czy projekt się powiedzie? Będziemy bacznie obserwować sytuację w Białym Borze.
Komentarze