Nie tak dawno temu pokazywaliśmy dwóch kierowców pickupów, którzy nie za bardzo znają się na holowaniu. W tym wypadku kierowca ciężarówki znakomicie wie w jaki sposób należy wykonywać tę czynność, szkoda tylko, że materia na którą natrafił trochę kapryśna.
Samochód, który ugrzązł w kałuży ewidentnie potrzebował pomocy. Zaradni Rosjanie nie zamierzali czekać na specjalistyczną ekipę ratunkową i postanowili sami wziąć się za barki z wydostaniem auta. Niby na pierwszy rzut oka nic nie powinno pójść źle. Niestety życie zweryfikowało ich zamiary i wszystko skończyło się naprawą, co bardziej prawdopodobne, kasacją auta.
Komentarze