Ursus nie przestaje zaskakiwać w tym roku. Firma kojarzona głównie z produkcją traktorów i sprzętu do uprawy rolniczej ma bardzo ambitne plany, które mogą budzić uznanie. Pojazd ma zostać zaprezentowany podczas targów IAA w Hanowerze.

W lipcu w fabryce Ursusa powstał pierwszy autobus elektryczny, który jest był wynikiem wspólnej pracy AMZ Kutno i Ursusa. Wraz z testami homologacyjnymi pojazdu, praca w fabryce się nie zakończyła. Teraz powstaje w niej drugi autobus testowy, który od swojego poprzednika różni sposób zasilania – będzie zasilany wodorem.

Produkcja autobusów nie jest niczym nowym dla lubelskiej firmy, której pojazdy jeżdżą po ulicach Lublina. Firma chętnie eksperymentuje z alternatywnymi źródłami energii, wspomniane wcześniej autobusy są zasilane silnikami elektrycznymi. Kolejnym krokiem ma być wyprodukowanie pojazdu wodorowego, który zamiast szkodliwych substancji rakotwórczych z rury wydechowej wydziela jedynie parę wodną. Konstruktorzy chcą, by autobus posiadał zasięg 400 km na jednym tankowaniu.

Ursus działa niezwykle prężnie. Firma niedawno wystartowała w przetargach na dostarczenie autobusów dla Warszawy, próbuje swoich sił również w pojazdach dla armii i nawet nie wyklucza stworzenia samochodu osobowego. Kibicujemy lubelskiej firmie, bowiem brakuje w naszym kraju motoryzacyjnej spółki z potencjałem. Być może to własnie Ursusowi uda się przywrócić dawną chwałę polskiej motoryzacji.