Producenci ciężarówek cyklicznie zapraszają dziennikarzy związanych z branżą transportową na jazdy testowe swoich samochodów. Najczęściej połączone są one z prezentacją nowego lub odświeżonego modelu. Tak też było w przypadku Mercedesa który zaprosił nas do bliższego zapoznania się z nowymi Actrosami.

O nowym wcieleniu Actrosa pisaliśmy już na łamach Trailer Magazine w kwietniu. Teraz mieliśmy możliwość bliższego przyjrzenia się odnowionej najcięższej serii Mercedesów.
Trzeba przyznać, że organizatorzy stanęli na wysokości zadania i dali możliwość sprawdzenia ciężarówek w realnych warunkach naturalnego dla nich środowiska. Dodatkowo częścią testu był nocleg w kabinach.

Trasa wiodąca z Trójmiasta przez Toruń do Warszawy dawała również możliwość sprawdzenia zachowania samochodu w każdych warunkach. Był zarówno odcinek autostradowy jak i szerokiej drogi z poboczem, ale także nie brakowało koszmarnej nawierzchni jak np., we Włocławku, który nawiasem mówiąc za konsekwencje w utrzymaniu potężnych dziur powinien trafić do Księgi Rekordów Guinnessa. Były też wąskie odcinki z głębokimi koleinami a także przejazdy przez miasta.

Actros Mega Space jest ciężarówką przeznaczoną do ruchu długodystansowego który odbywa się przede wszystkim po autostradach, tam dyskusja o komforcie ma inny wymiar niż na drogach o gorszych nawierzchniach.

Trzeba jednak powiedzieć że niemieckim inżynierom udało się znaleźć niezły kompromis między komfortem a czuciem drogi choć Actros z największą kabiną należy do raczej bardziej miękko zawieszonych samochodów.

W przypadku jazdy po drodze z koleinami ciężarówki momentami nieco rzucało czego przyczyną mogą być zastosowane w testowanych pojazdach szerokie przednie opony. Pozwalają one jednak na łatwiejsze opuszczenie koleiny lub przejazdy przez nie podczas zmiany pasów.

Nowa zautomatyzowana skrzynia biegów PowerShift Mercedesa z pewnością należy do czołówki tego typu rozwiązań. Przez wiele lat udoskonalania system stał się w pełni dojrzały. Pracuje szybko i praktycznie nie wymaga korekt kierowcy.

Jedyne co nas zastanawiało to konieczność ingerencji przy używaniu hamulca silnikowego. Aby wykorzystać w pełni hamulec silnikowy należy ręcznie redukować biegi.

Jednostka napędowa Mercedesa to tradycyjnie widlasta szóstka spełniająca normę Euro 5 przy pomocy technologii SCR. Jego wysoki moment obrotowy pozwala na sprawne pokonywanie wzniesień.

Podczas testu samochody obciążone były ładunkiem 18 ton. Z jednej strony odpowiada to średniej masie przewożonych ładunków, jednak zazwyczaj podczas testów samochody ładowane są ładunkiem o takim ciężarze, aby zestaw miał masę zbliżoną do maksymalnej.
Trzeba jednak dodać że jeżdżąc na co dzień Actrosem kierujący lepiej czuje niuanse pracy silnika dzięki czemu mógłby ten wynik poprawić bez dodatkowego wysiłku.

Kierujący po ustaleniu odległości w jakiej chce jechać za pojazem który ma przed sobą może skupić się wyłącznie na utrzymaniu toru jazdy. Podczas gdy jadący przed nim samochód zwalnia system najpierw włącza hamulec silnikowy, później retarder a na końcu zasadnicze hamulce aż do zatrzymania pojazdu.

Ogólnie pojazd robi dobre wrażenie jest to nowoczesna konstrukcja naszpikowana elektroniką. Wydaje nam się że, kolejne generację nowych samochodów są coraz lepsze. Nawet najlepszy projekt testowany na najnowocześniejszych komputerach dojrzewa dopiero podczas wieloletniej praktyki w realnych warunkach.

Wojciech Wieczorek (tekst i zdjęcia)

Artykuł ukazał się w numerze 11/2008 miesięcznika TRAILER Magazine