Po długiej przeprawie przez Rosję i Ukrainę, ekspedycja Cape to Cape dociera do granicy Unii Europejskiej i jedzie wzdłuż Morza Czarnego. Pod koniec marca przejeżdża przez Rumunię i Bułgarię, gdzie czekają na nią nowe odkrycia.

W Kijowie na ekipę czekało serdeczne przywitanie (przyp. poprzedni komunikat) i to tam nastąpił ważny moment dla ekspedycji zorganizowanej przez Renault Trucks: wymiana pierwszej ekipy z drugą. Tym razem ekipa jest w 100% francuska, w dalszym ciągu z 1 przedstawicielką płci pięknej.

Kierunek Rumunia. Opuszczenie Ukrainy wymaga cierpliwości, za to wjazd do Rumunii trwa pół godziny. Szybko zapominamy o godzinach oczekiwania na granicach! Niech żyje Unia Europejska! Cape to Cape przemierza teraz Transylwanię, kraj Drakuli … piękny masyw górski, doskonale zachowany, pokryty lasami. Drewno jest tu podstawą życia ludności lokalnej, pracy i rzemiosła.
Ekspedycja Cape to Cape wspina się wyżej, a tam czekają na nią gęste opady śniegu, tak typowe dla tej pory roku. Pojazdy Kerax i Sherpa po raz kolejny pokazały swoje niezwykłe możliwości, tym razem jadąc na świeżym śniegu.

Drogi w Rumunii są w dobrym stanie, ale są kręte i wąskie, dlatego trzeba jechać ostrożnie. W miejscowości Ruse, w Bułgarii Cape to Cape po raz pierwszy od Saint Petersburga zaopatruje się w Ad Blue. Dowód na to, że technologia SCR, wybrana przez Renault Trucks w ramach ochrony środowiska, jest doskonale przystosowana do transportu dalekobieżnego. Również wtedy gdy trzeba przejechać kraj, gdzie infrastruktura dla tej technologii jest jeszcze rzadkością!

Bułgaria, podobnie jak Rumunia, jest krajem rozwijającym się. Ekspedycja Cape to Cape zostaje serdecznie przyjęta przez filię Renault Trucks w Sofii : czekają na nią banery powitalne i cała ekipa. Zdaniem p. Stefano Ciccone, Dyrektora oddziału w Sofii, w kolorach RT od lipca 2008 „Cape to Cape podnosi prestiż marki Renault Trucks i pojazdów Kerax w Bułgarii”. Z tej okazji zorganizowano wielki spektakl w centrum miasta. „Nawet jeśli rynek pojazdów >6t w 2008 roku osiągnął 4000 sztuk, przeżywa duże trudności od 6 miesięcy. Dlatego musimy przekazywać jak najwięcej informacji na temat marki, różnorodności gamy i solidności naszych pojazdów”- dodaje. To właśnie jeden z celów Cape to Cape.

Bułgaria i Rumunia są krajami sąsiadującymi ze sobą, mieszkańcy witają nas bardzo gościnnie i z prawdziwą ciekawością. Jednak na tym kończą się podobieństwa. Obie kultury różnią się między sobą, również w kwestii transportu.

W czasie postoju w Sozopolu ekspedycja Cape to Cape przygotowuje się do opuszczenia Bułgarii i do wjechania na teren Turcji, gdzie odkryje Stambuł. Epizod europejski zbliża się do końca…