Już co czwarty samochód ciężarowy Volvo sprzedawany w Szwecji jest wyposażony w fabrycznie montowany alkomat blokujący rozruch silnika. Według Carla Jihana Almqvista z Volvo Trucks, jest to punkt zwrotny dla bezpieczeństwa na szwedzkich drogach.
Alkohol jest przyczyną około 30 proc. wszystkich wypadków śmiertelnych na drogach. Alkomaty blokują możliwość rozruchu silnika, gdy poziom alkoholu we krwi kierowcy przekracza dopuszczalną wartość.
– „Niewielki odsetek kierowców pojazdów ciężarowych prowadzi będąc pod wpływem alkoholu. Ale ponieważ konsekwencje wypadku z udziałem samochodu ciężarowego mogą być bardzo poważne, trzeba zrobić wszystko, żeby nikt nie mógł usiąść za kierownicę w stanie nietrzeźwości” – wyjaśnia Carl Johan Almqvist, dyrektor ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego i produktów w Volvo Trucks.
Alcolock jest oferowany przez Volvo od 2005 r. Firma nadal jest jedynym producentem ciężarówek, który udostępnia klientom tę opcję.
– „Coraz więcej klientów postrzega Alcolock, jako narzędzie poprawy jakości usług – chodzi o to, by nie było wątpliwości, że kierowcy danej firmy są trzeźwi” – tłumaczy Almqvist.
W 2010 r. Volvo Trucks oferuje wszystkim klientom w Szwecji rabat na urządzenia Alcolock montowane fabrycznie, przez co wzrosła ich sprzedaż. W ciągu pierwszych sześciu miesięcy br. 25 proc. wszystkich sprzedanych samochodów ciężarowych było wyposażonych w Alcolock. W tym samym czasie w alkomaty doposażono kilkaset szwedzkich pojazdów już znajdujących się w eksploatacji.
– „W ciągu ostatnich lat znacząco zmalała społeczna akceptacja dla alkoholu w ruchu drogowym i jestem przekonany, że wkrótce jeszcze więcej firm transportowych dostrzeże korzyści, jakie oferuje Alcolock. Szwedzki przykład pokazuje, jak szybko można osiągnąć przełom” – podsumował Carl Johan Almqvist.
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.
89.78.19.*, 28 września 2010, 0:00 0 0
Najbardziej przydadzą się w Polsce i krajach położonych na wschód od niej. Świetna sprawa, choć pewnie i na to wymyślą jakiś sposób.
Odpowiedz