Związek Pracodawców “Transport i Logistyka Polska” wraz z profesorem z dziedziny logistyki, Peterem Klausem, przeprowadził badania dotyczące wpływu tzw. Pakietu Mobilności na rynek transportowy w Europie, z naciskiem na Polskę. Wyniki badań zostały zaprezentowane w formie raportu.
Raport skupia się na obszarach, które były przedmiotem debaty publicznej w branży transportowej w ostatnich miesiącach, w tym kwestii nieuczciwej konkurencji, tygodniowych odpoczynków poza pojazdem, propozycji przymusowych powrotów kierowcy i pojazdu do bazy czy płacy minimalnej i kabotażu.
– Mamy nadzieję, że wyniki badań nasuną refleksję u osób zaangażowanych w proces przyjmowania nowego prawa i pozwolą na wypracowanie rozwiązań, które okażą się korzystne zarówno dla pracowników transportu drogowego i przewoźników, jak i całej Europejskiej gospodarki – mówi Maciej Wroński, Prezes TLP.
Wnioski po przeprowadzonej analizie nie napawają optymizmem. Nagłe wdrożenie Pakietu Mobilności osłabi konkurencyjność przewoźników z państw Unii Europejskiej względem tych spoza UE. Zapowiadane regulacje będą miały wpływ także na płynność i stabilność funkcjonowania europejskiego transportu.
W raporcie podkreślono znaczenie kierowców zawodowych, których liczba jest wyznacznikiem przepustowości rynku transportowego w Europie. Dostrzeżono znaczącą różnicę między centrami popytu na transport, a dostępnością zasobów ludzkich. Ponad 500 tys. kierowców pochodzących z krajów Wschodniej i Południowo-Zachodniej Europy wykonuje transport ładunków w Europie Centralnej – Francji, Niemczech, krajach Beneluksu.
Przewidując konsekwencje wprowadzenia Pakietu Mobilności poruszono dosyć nieoczywistą kwestię. Otóż przepisy, które mają poprawić warunki pracy kierowców zawodowych, mogą zmniejszyć wydajność branży TSL. To z kolei może mieć bezpośrednie przełożenie na jeszcze większe zapotrzebowanie firm na kierowców, a także większą liczbę wykorzystywanych ciągników siodłowych. Innymi słowy, przepisy zmniejszą wydajność kierowców nakładając dodatkowe ograniczenia, które przewoźnik będzie musiał nadrobić, zatrudniając większą liczbę kierowców. Z kolei większa liczba pojazdów na drogach oznaczać będzie większy ruch, co w konsekwencji odbije się negatywnie również na środowisku naturalnym.
– Z dużą uwagą przyglądamy się trwającym od połowy 2017 r. unijnym pracom nad pierwszą częścią „Pakietu Mobilności” – kompleksową inicjatywą legislacyjną Komisji Europejskiej, zmieniającą ramy funkcjonowania branży transportu drogowego. Niepokoi nas, że ostatni etap prac nad Pakietem cechują: głęboki podział polityczny, nadmierny pośpiech, brak prób wypracowywania rozsądnych kompromisów, obecność i przewaga argumentów natury publicystycznej nad merytorycznymi oraz – co nas najbardziej martwi – brak oceny skutków regulacyjnych dla nowych rozwiązań przyjętych w trakcie prac. Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się na zlecenie ekspertyzy dotyczącej skutków regulacyjnych „Pakietu Mobilności”, niezależnemu ekspertowi – tłumaczy Prezes TLP, Maciej Wroński.
Co proponuje autor ekspertyzy?
Profesor Peter Klaus zaproponował kilka zmian, które mają przynieść pozytywny efekt procedowanego Pakietu Mobilności:
- Należy zrezygnować z wniosku dotyczącego tygodniowych okresów odpoczynku poza pojazdem i zastąpić tę propozycję intensywnym programem rozwoju infrastruktury.
- Nie należy narażać się na ryzyko utraty znacznej części zdolności przewozowych i elastyczności transportu drogowego w Europie przez uniemożliwienie wykonywania operacji typu cross-trade, nagle eliminując w ten sposób z rynku wielu mniejszych operatorów z krajów peryferyjnych.
- Wydłużyć należy okres przystosowania dostawców usług transportowych i ich istotnych klientów w celu wyrównania poziomów płac, profesjonalizacji zarządzania transportem drogowym małych przedsiębiorstw oraz pełnej harmonizacji i uproszczenia prawa pracy w poszczególnych krajach członkowskich UE.
- Należy skoncentrować wysiłki polityczne i legislacyjne na uproszczeniu i harmonizacji przepisów w całej Europie, zamiast wspierać protekcjonizm narodowy, przyznając pierwszeństwo przepisom krajowym. Należałoby także promować nowe modele obsługi długich tras transportowych.
– Raport nie kwestionuje motywów, jakimi kierują się ustawodawcy oraz pozostałe strony zaangażowane w ten proces. Ma za zadanie przyczynić się do lepszego zrozumienia złożoności tego sektora poprzez przedstawienie opinii szerokiego grona ekspertów działających w transporcie drogowym – podkreśla prof. Peter Klaus.
Raport w wersji elektronicznej można pobrać TUTAJ.
Komentarze