W poprzednim artykule przedstawiliśmy Państwu pierwszą część relacji z konferencji zorganizowanej przez Grupę Inelo w Łodzi. Poruszyliśmy w niej wówczas temat podstawowych zasad, którymi kierowali się twórcy pakietu mobilności, a także przedstawiliśmy proponowane zmiany w taryfikatorze mandatów ITD. W drugiej części relacji przedstawimy nowe zasady wynagradzania kierowców oraz wskażemy narzędzia, którymi będą posługiwali się inspektorzy.
Przeczytaj poprzedni artykuł: Pakiet mobilności – szczegóły zmian i planowane kary za naruszenia
Wynagradzanie kierowców po nowemu – zmiany w budżecie firm
W kontekście zmian związanych z wprowadzeniem pakietu mobilności nie da się oczywiście nie powiedzieć o nowym sposobie wynagradzania kierowców. Nad tym niezwykle ważnym tematem, z perspektywy właścicieli firm przewozowych, pochylił się Łukasz Włoch – Główny Ekspert ds. Analiz i Rozliczeń w Grupie Inelo.
Do tej pory wypłata kierowców składały się z dwóch części – wynagrodzenia (w skład którego wchodziła część zasadnicza, godziny nadliczbowe i nocne, dyżury oraz wyrównanie do płacy minimalnej za granicą) oraz diety i ryczałtów za noclegi. Często drugi z tych składników stanowi aż 2/3 pensji kierowcy. Według twórców pakietu mobilności “po nowemu” brana będzie pod uwagę tylko pierwsza z nich, co może mieć duże konsekwencje w wyliczeniu kosztów kierowcy. Od tej pory w transporcie ma zniknąć pojęcie podróży służbowych. Pierwotny układ był niewątpliwie korzystny dla przedsiębiorców, mniej natomiast dla pracowników, którzy w przypadku zwolnienia chorobowego lub przejścia na emeryturę musieli liczyć się z niską podstawą wyliczenia świadczeń. Przemodelowanie ma na celu zmianę struktury wypłat dla szoferów – w nowej formie to faktyczne wynagrodzenie będzie stanowiło przeważającą część w wypłacie netto kierowcy.
Proponowane zmiany mogą podnieść koszty zatrudnienia kierowcy od kilku do kilkudziesięciu procent, ale z drugiej strony zabezpieczą firmy przed zachodnią płacą minimalną, która zmienia się w płacę sektorową – równą wynagrodzeniu otrzymywanemu przez kierowców zatrudnionych w poszczególnych krajach UE. Zmienione regulacje nie uproszczą wyliczania wynagrodzeń, ponieważ konieczne będzie także określenie tzw. wirtualnych diet należnych w krajach, do których delegowany był pracownik.
Część przepisów pakietu mobilności obowiązuje już od sierpnia bieżącego roku, jednak najważniejsze wejdą w życie wraz z początkiem lutego 2022 r. Wówczas na terenie UE wszyscy kierowcy będą musieli otrzymywać pełne wynagrodzenie adekwatne do kraju, w którym wykonują usługę. Z zasady delegowania wyłączone zostaną przejazdy tranzytowe i bilateralne z/do Polski, natomiast objęte delegowaniem będą cross-trade i kabotaż. Niewątpliwie te nowe zasady wpłyną na zwiększenie kosztów wynagrodzeń oraz na trudności z rozliczaniem wszystkich składowych.
Zgodnie z prognozami na rok 2022, przeciętne wynagrodzenie netto będzie oscylowało w okolicach 5900 zł brutto. To ta kwota będzie podstawą ozusowania i opodatkowania. Od tej wartości obliczane będą także urlopy, zwolnienia chorobowe i dyżury. Wypłaty wynagrodzeń dla pracowników muszą odbywać się do 10 dnia każdego miesiąca, natomiast w przypadku wypłat płac zagranicznych – najpóźniej do ostatniego dnia kolejnego miesiąca.
Nowego brzmienia nabrały przepisy o ewidencji czasu pracy kierowców, która obejmuje liczbę przepracowanych godzin oraz godzinę rozpoczęcia i zakończenia pracy, liczbę godzin przepracowanych w porze nocnej, liczbę godzin nadliczbowych, dni wolne od pracy z oznaczeniem tytułu ich udzielenia, liczbę godzin dyżuru, rodzaj i wymiar zwolnień od pracy, rodzaj i wymiar innych usprawiedliwionych nieobecności w pracy, wymiar nieusprawiedliwionych nieobecności w pracy, z uwzględnieniem:
- zapisów na wykresówkach;
- wydruków danych z karty kierowcy i tachografu cyfrowego;
- plików pobranych z karty kierowcy i tachografu cyfrowego;
- innych dokumentów potwierdzających czas pracy i rodzaj wykonywanej czynności;
- rejestrów opracowanych na podstawie dokumentów, o których mowa w powyższych punktach.
Aby ułatwić firmom transportowym obliczenie swoich kosztów i pensji pracowników, grupa Inelo uruchomiła na swojej stronie kalkulator wynagrodzeń kierowców. Dostęp do niego może mieć każdy zainteresowany. To dobra okazja do porównania i przygotowania się do nowej, rewolucyjnej rzeczywistości.
Nowe narzędzia kontroli dla inspektorów
Prelegentem w tej części konferencji był Mateusz Włoch, Ekspert ds. Rozwoju i Szkoleń. Obecnie inspektorzy mają utrudniony dostęp do weryfikacji przekroczeń granic. Natomiast od 2 lutego 2022 r. jednym z najważniejszych obowiązków każdego kierowcy będzie natychmiastowa rejestracja przekroczenia granicy państwa członkowskiego. Szofer, niemal od razu, w pierwszym możliwym miejscu po wjechaniu do kolejnego państwa, będzie musiał się zatrzymać i w tachografie wprowadzić symbol tego państwa. Ta obowiązkowa rejestracja przekroczenia granicy jest już wymagana dla użytkowników tachografów analogowych od sierpnia 2020 r. Za brak wprowadzenia takiej informacji do systemu kierowcy może grozić kara w wysokości 1000 zł.
Obecnie tachografy rejestrują jedynie wybrane lokalizacje i robią to co 3 godziny oraz po wyjęciu karty. Nie rejestrują przekroczenia granic. W związku z tym planowana jest wymiana tachografów w transporcie międzynarodowym:
- Montaż tachografów inteligentnych drugiej generacji w nowych pojazdach (od 21 sierpnia 2023 r.)
- Wymiana tachografów analogowych i cyfrowych sprzed 06.2019 r. (do 31 grudnia 2024 r.)
- Wymiana tachografów inteligentnych pierwszej na drugą generację smart (do 21 sierpnia 2025 r.)
- Tachografy dla pojazdów od 2,5 t DMC (07.2026 r.)
Tachografy inteligentne drugiej generacji będą posiadały możliwość automatycznej rejestracji przekroczeń granic w UE na podstawie lokalizacji GNSS. Dodatkowo, po wybraniu funkcji wpisu kraju (rozpoczęcia/zakończenia pracy) tachograf automatycznie podpowie kraj, w którym kierowca się znajduje.Urządzenia te będą miały także opcję rejestracji operacji załadunku, rozładunku, rozładunku z załadunkiem wraz z automatycznym zapisem lokalizacji. Obowiązkowo inteligentne tachografy drugiej generacji będą wyposażone w interfejs ITS z protokołem Bluetooth do komunikacji z zewnętrznymi systemami transportowymi. Interfejs ten rozbudowany będzie także o szereg danych możliwych do wysyłania na bieżąco oraz o możliwość wprowadzania
wpisów manualnych za jego pomocą. Nowe tachografy będą miały możliwość aktualizacji oprogramowania w razie zmian w przepisach. Zwiększona zostanie także objętość przechowywanych danych (również na kartach kierowców) tak, aby była możliwość
kontroli danych z 56 dni – okres ten zostanie zwiększony od 31.12.2024 r.
Czemu służyć ma konieczność rejestrowania przekroczenia granic? Dzięki temu służby kontrolne uzyskają łatwy dostęp do kontroli delegowania i kontroli płac zagranicznych poprzez natychmiastowy dostęp do danych z karty kierowcy. To także możliwość weryfikacji obowiązkowych powrotów do bazy ciężarówek co 8 tygodni i kierowców co 4 tygodnie. Sprawdzenie tego będzie możliwe dzięki weryfikacji dokumentów i porównania ich z lokalizacjami GNSS. Dodatkowo jest to także opcja weryfikacji zasad wykonywania przewozów kabotażowych.
Inspekcje będą miały szerszy dostęp do zdalnych odczytów tachografów – maksymalnie do 2024 r. każda z inspekcji powinna mieć specjalistyczne urządzenie do tego typu działań. Celem ma być szybkie wyłapanie nadużyć, które ma wpłynąć na poprawę bezpieczeństwa i uczciwości przewoźników. Rozbudowany zostanie system KREPTD (ERRU) – dodana zostanie ocena ryzyka naruszeń danego przedsiębiorstwa, a dostęp do danych będzie odbywał się w czasie rzeczywistym. Wprowadzona zostanie do użytku platforma eFTI do wymiany elektronicznych informacji o transporcie drogowym. Właścicielom firm przewozowych dojdą nowe obowiązki w postaci konieczności przechowywania i udostępniania dokumentów dotyczących przewozów i delegowania.
Podsumowanie
Oficjalne wprowadzenie w życie przepisów pakietu mobilności już niebawem. Wszyscy przewoźnicy i kierowcy powinni być przygotowani na nową rzeczywistość, która wprowadzi rewolucyjne zmiany w funkcjonowaniu transportu w całej Europie. Jak jednak wynika z badań, nadal dla niemal wszystkich niezrozumiałe jest wyliczanie stawek za jazdę zagranicą w poszczególnych krajach Unii Europejskiej. Branżę czeka wielka niewiadoma, porównywalna do sytuacji wywołanej przez brexit. Czas pokaże jak będzie to wszystko wyglądało w nowej rzeczywistości, która na początku może okazać się bardzo chaotyczna.
Komentarze