Zima to okres, kiedy częściej możemy potrzebować pomocy. Warto też oferować ją innym, nawet gdy nie jesteśmy pewni, czy uda nam się pomóc. Tak jak kierowca tej osobówki…

Kierowanie zespołem pojazdów złożonym z ciągnika siodłowego i naczepy wymaga wiedzy i doświadczenia. Trzeba pamiętać, że naczepa jest bardzo wrażliwa na działanie siły odśrodkowej na zakrętach, a zwłaszcza wówczas, gdy jest wysoko załadowana, a prowadzący zestaw zbyt mocno szarpie kierownicą.

Manewrowanie ciągnikiem siodłowym z naczepą wymaga przede wszystkim zrozumienia, po co kręcić kierownicą i w którą stronę. Poza tym, co tu ukrywać, potrzeba jeszcze trochę wprawy, doświadczenia, predyspozycji.

Po Internecie krążą setki filmów przedstawiających dziwne zachowania kierowców pojazdów. Niektóre z nich naprawdę ciężko wyjaśnić. Oto przykład.

W zawodzie kierowcy wystarczy chwila nieuwagi i… dzieje się bardzo źle. Przedstawione w filmie kraksy mogą być przestrogą dla mniej doświadczonych “driverów”.

Stefan Kisielewski powiedział, że “socjalizm jest to ustrój, w którym bohatersko pokonuje się trudności nieznane w żadnym innym ustroju” – czy było tak naprawdę? Przypomnijmy sobie Dziennik Telewizyjny z 1984 roku, w którym pokazano problem jazdy na pusto.

Zazwyczaj nie kojarzymy sobie powietrza z czymś ciężkim. Prawa fizyki są jednak nieubłagane i myślę, że mechanicy samochodowi też powinni je znać. Nacisk powietrza na 1 cm² powierzchni wynosi 1 kG. Jakie to może wywołać skutki, jeżeli w jakimś zbiorniku powstanie podciśnienie?

Jazda ciężarówką w terenie jest niebezpieczna, szczególnie zimą. Przekonali się o tym strażacy, którzy jednak wyszli z całej sytuacji bez szwanku. Trudno powiedzieć, na ile to zasługa umiejętności kierowcy, a na ile szczęścia. Film jednak robi wrażenie.

Ten Star 660 przez 30 lat stał pod gołym niebem. Niemal całkowicie strawione przez rdzę auto postanowiła “przygarnąć” grupa sympatyków. Czy to możliwe, by po tak długim czasie silnik samochodu odpalił?

Każdemu kierowcy ciężarówki może się zdarzyć niemiła przygoda – zsunięcie się ze skarpy, ugrzęźniecie w zaspie. Okazuje się jednak, że do pomocy wcale nie musi być potrzebny wielki holownik czy druga ciężarówka. Popatrzcie, co potrafi ten mały pojazd, wykonany przez jego właściciela…