Trybunał Konstytucyjny na swoim posiedzeniu w dniu 31 marca 2008 r. rozpoznał skargę konstytucyjną firmy „PAWTRANS” Spółka z o.o. dotyczącą odpowiedzialności za nieprzestrzeganie przepisów związanych z transportem drogowym.
Historia skargi
Podczas kontroli pojazdu samochodowego należącego do skarżącej spółki, załoga nie okazała wymaganych wykresówek z urządzenia rejestrującego samoczynnie prędkość jazdy oraz czas pracy kierowców, a przyrząd kontrolny działał nieprawidłowo. Kontrolowani kierowcy legitymowali się wypisem z licencji na wykonywanie transportu, którą uzyskała spółka. Wojewódzki inspektor transportu drogowego nałożył na spółkę karę pieniężną.
Spółka odwołała się od tej decyzji twierdząc, iż zgodnie z przepisami ustawy o transporcie drogowym, kara pieniężna za nie okazanie wymaganych przez prawo dokumentów może być nałożona jedynie na kontrolowanego, tj. załogę pojazdu, co wynika z protokołu kontroli.
Główny inspektor transportu drogowego utrzymał w mocy decyzję uzasadniając to tym, że karze podlega przedsiębiorca a nie kierowcy. Zgodnie bowiem z kwestionowanym przepisem – ten kto wykonuje transport drogowy lub przewozowy na potrzeby własne, naruszając obowiązki lub warunki wynikające z przepisów ustawy o transporcie drogowym, podlega karze pieniężnej.
Spółka tę decyzję zaskarżyła do wojewódzkiego sądu administracyjnego. Sąd podzielił stanowisko organów inspekcji transportu drogowego i oddalił skargę. Sąd wskazał, że umowa zlecenia, jaką skarżąca spółka zawarła z kierowcami, nie zwalnia jej z odpowiedzialności jako przedsiębiorcy wykonującego transport drogowy. Zlecając kierowcom wykonanie usługi prowadzenia pojazdu może od nich dochodzić roszczeń na drodze cywilnoprawnej na zasadach określonych w kodeksie cywilnym.
Spółka nie zgodziła się z powyższym rozstrzygnięciem i skierowała skargę kasacyjną do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który kasację oddalił. Spółka wniosła skargę konstytucyjną podnosząc, że jako przewoźnik drogowy nie ma żadnych prawnych ani faktycznych możliwości uniknięcia odpowiedzialności administracyjno-karnej w sytuacji, gdy kierujący pojazdem stanowiącym własność przewoźnika, nie okaże dokumentów w które został przez nią wyposażony. Jest to sprzeczne z konstytucyjną zasadą demokratycznego państwa prawnego, w szczególności ochroną praw osób prawnych.
Ponadto – zdaniem skarżącej spółki – ustawodawca nie może przerzucać obowiązku karania obywateli z niezawisłych sądów na organy administracji. W ten sposób odmawia się ukaranemu konstytucyjnego prawa do sprawiedliwego i jawnego rozpatrzenia jego sprawy przez właściwy, bezstronny i niezawisły sąd.
Rozprawie przewodniczył sędzia TK Bohdan Zdziennicki, a sprawozdawcą był sędzia TK Zbigniew Cieślak.
Wyrok Trybunału Konstytucyjnego
Kara pieniężna nałożona na przedsiębiorcę, a nie kierowców jest zgodna z konstytucją.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że art. 92 ust. 1 pkt 2 ustawy z dnia 6 września 2001 r. o transporcie drogowym jest zgodny z art. 45 ust. 1 i art. 77 ust. 2 Konstytucji oraz nie jest niezgodny z art. 42 ust. 1 Konstytucji. W pozostałym zakresie Trybunał umorzył postępowanie.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że prawo do sądu nie zostało naruszone. Skarżąca spółka mogła bowiem wnieść sprawę do sądu administracyjnego. Prawo do sądu jest zachowane bez względu na to, że zakres orzekania sądu administracyjnego, który bada tylko zgodność decyzji z prawem, jest węższy w porównaniu z zakresem orzekania sądów powszechnych.
Wyrok jest ostateczny, a jego sentencja podlega ogłoszeniu w Dzienniku Ustaw.
Źródło: Trybunał Konstytucyjny
Komentarze