Na międzynarodowych targach pojazdów użytkowych IAA Commercial Vehicles we wrześniu 2008 firma Continental Truck Tires zaprezentowała nową oponę na oś kierowaną HSU 1 M+S, przeznaczoną do jazdy w mieście. Stanowiąca uzupełnienie opon HSU 1 oraz HSW Scandinavia, nowa opona charakteryzuje się poprawioną skutecznością hamowania oraz bezpieczeństwem kierowania.
Dzięki oponie HSU 1 M+S firma uzupełnia swoją rodzinę ogumienia przeznaczonego do jazdy w mieście. Wraz z HSU 1, oponą całoroczną przeznaczoną do różnych warunków pogodowych, oraz wraz z HSW Scandinavia, oponą przeznaczoną do ekstremalnych warunków zimowych panujących na drodze, nowa opona zapewnia lepszą przyczepność na drogach pokrytych błotem lub śniegiem. Nowo opracowany wzór bieżnika zapewnia większy margines bezpieczeństwa hamowania oraz kierowania niż opony całoroczne.
Skrót M+S na oponie oznacza, że nadaje się ona do użytku w zimie. Dzięki zmienionej budowie bloków oraz dużej liczbie nacięć rzeźba bieżnika zapewnia odpowiednie osiągi. Zwiększono liczbę krawędzi o wysokiej przyczepności, zdolnych do przylgnięcia do powierzchni drogi, co pozwoliło poprawić przyczepność na glinie lub śniegu w przybliżeniu o 25%. Opona HSU 1 M+S pozostaje pomimo tego bardzo cicha i zapewnia komfort jazdy.
Pomimo nacisku położonego na bezpieczeństwo, wprowadzone rozwiązania konstrukcyjne nie wpłynęły negatywnie na trwałość. Niezwykle wytrzymały karkas opony z gwarancją C2 zapewnia doskonałe możliwości powtórnego bieżnikowania. Dzięki wzmocnionym bocznym ściankom opony HSU 1 M+S kierowca nie musi się obawiać otarć na zakrętach. Profil opony, materiały, z których jest wykonany bieżnik, oraz głębokość bieżnika dobrano specjalnie tak, aby zapewnić długie użytkowanie w ruchu miejskim, nie zapominając również o jeździe na suchych nawierzchniach.
Opona HSU 1 M+S jest dostępna w rozmiarach 275/70 R 22.5 148/145 J (152/ 148 E).
Jest sprzedawana, jako nowa opona lub też jako najwyższej jakości opona bieżnikowana HSU 1 M+S ContiRe, charakteryzująca się również zaletami innych opon firmy Continental.
Komentarze