Dostarczona do ZGK Bolesław śmieciarka elektryczna Renault Trucks D Wide E-TECH to 3-osiowe podwozie o rozstawie osi 3900 mm i DMC równej 27 ton. Jest napędzana przez dwa silniki elektryczne o łącznej mocy ciągłej/szczytowej 260 kW (350 KM)/370 kW (500 KM) i maksymalnym momencie obrotowym wynoszącym 850 Nm. Są one zblokowane z 2‑stopniową mechaniczną skrzynią biegów, z której napęd jest przekazywany na standardowy tylny most.
Zmiany przełożenia zupełnie nie czuć. Dzieje się tak, ponieważ jeden silnik jest stale połączony z mostem przez drugie przełożenie, a tylko dla drugiego jest ono zmieniane z „jedynki” na „dwójkę” po przekroczeniu 30 km/h. Nie ma zatem przerw w napędzie. Redukcja do „jedynki” następuje dopiero po całkowitym zatrzymaniu pojazdu.
Źródłem energii są cztery pakiety akumulatorów niklowo-manganowo-kobaltowych, każdy o pojemności 66 kWh, co daje łącznie 264 kWh. Jej uzupełnianie może odbywać się na kilka sposobów i zależnie od zastosowanego rozwiązania zajmuje od 8‑12 h (ładowanie prądem zmiennym z typowego gniazda siłowego) do poniżej 2 h (ładowanie prądem stałym z wykorzystaniem ładowarki stacjonarnej). W ZGK Bolesław będzie się ono odbywało pierwszym sposobem, za pomocą 32-amperowego przyłącza, co zajmuje ok. 8 h. Wszystkie śmieciarki są bowiem wykorzystywane na jednej zmianie i zjeżdżają do bazy najpóźniej o godzinie 16. Jest więc sporo czasu na naładowanie pojazdu przed rozpoczęciem kolejnej zmiany i na razie nie ma potrzeby zakupu tzw. szybkiej ładowarki.
– Oferowane przez nas rozwiązania są sprawdzone, ponieważ Renault Trucks rozwija napędy elektryczne od ponad 10 lat. Jednocześnie cały czas zapewniamy alternatywę w postaci pojazdów spalinowych, ale można już zaobserwować tendencję, w której samochody zasilane dieslem są coraz droższe, natomiast ceny samochodów elektrycznych pozostają na dotychczasowym poziomie lub zaczynają spadać. Legislacja krajów członkowskich Unii Europejskiej w kolejnych latach wprowadzi opłaty związane z emisją CO2 również w segmencie pojazdów ciężarowych. Modernizując flotę w kierunku pojazdów zasilanych energia elektryczną, wydatki z tytułu takich opłat można istotnie zmniejszyć – tłumaczy Artur Bartosiewicz, dyrektor sprzedaży podwozi w Renault Trucks Polska.
Zabudową elektrycznego Renault zajęła się polska firma TTCS
Zabudowę pojazdu elektrycznego dostarczonego do ZGK Bolesław wykonała firma TTCS z Zawiercia, która wygrała postępowanie przetargowe i była odpowiedzialna za realizację zamówienia. Aby nadwozie jak najlepiej komponowało się z kabiną, zastosowano 19-metrowy model Kombi serii 300 charakteryzujący się wysokością wnętrza 1850 mm. Odwłok ma pojemność 2 m3 i jest zakończony jednokrzesłowym wrzutnikiem sterowanym manualnie. Podobnie jak wszystkie produkty oferowane przez spółkę TTCS, cała zabudowa wyróżnia się wytrzymałą, ale nieskomplikowaną konstrukcją z ograniczoną do minimum elektroniką. Dzięki temu stanowi idealne rozwiązanie do najtrudniejszych zadań, np. odbioru zmieszanych odpadów komunalnych zawierających popiół. Dla ZGK Bolesław ma to istotne znaczenie, ponieważ ok. 80% obsługiwanych rejonów stanowią tereny wiejskie, na których cały czas występuje problem takich zanieczyszczeń.
– Cieszę się, że wygraliśmy to zamówienie, bo wykonując je mieliśmy szansę udowodnić, że nasza niewielka, relatywnie młoda spółka z całkowicie polskim kapitałem jest w stanie z sukcesem uczestniczyć w tak dużych projektach. Ponadto pokazaliśmy, że nawet prostą zabudowę można połączyć z bardzo zaawansowanym podwoziem i wynikają z tego wymierne korzyści. Nasza konstrukcja nie stanowi dużego obciążenia elektrycznego dla samochodu, więc zwiększa się jego zasięg, a całość wypada dość atrakcyjnie pod względem cenowym, więc przełamujemy stereotyp, że śmieciarka z takim napędem jest bardzo droga – mówi Zbigniew Szkop, współwłaściciel firmy TTCS.
Ciężarówki elektryczne najlepiej kupować z pakietem?
– Biorąc pod uwagę, że elektromobilność jest nową gałęzią branży automotive, wraz z pojazdami oferujemy cały pakiet nowych produktów i usług; od doradztwa w zakresie wymaganej infrastruktury ładowania (audyt obiektu pod kątem zaspokojenia potrzeb eksploatacji floty elektrycznej), poprzez wybranie odpowiedniego produktu lub rozwiązania oferowanego przez jednego z naszych partnerów (m.in. dostarczenie, instalację i uruchomienie ładowarek, wsparcie w zgłoszeniu do gestora sieci energetycznej o zwiększenie przyłącza), aż po wsparcie w użytkowaniu systemu ładowania. Opieka posprzedażowa nie polega tylko na analizie floty pod kątem jej ekonomicznego użytkowania, ale również obejmuje ciągły monitoring akumulatorów i ich ewentualną naprawę, regenerację lub w przypadku długiej eksploatacji pojazdu wymianę – mówi Szymon Szenicer, kierownik ds. elektromobilności w Renault Trucks Polska.
Wszystkie działania zawiązane z elektromobilnością są realizowane przez Renault Trucks Polska w czterech etapach. Pierwszy to zrozumienie potrzeb, w trakcie którego firma poznaje klienta, jego oczekiwania w zakresie dekarbonizacji oraz zastosowane technologie wykorzystywane w prowadzonej działalności biznesowej. Etap drugi to analiza transportu. Pozwala ona na zapoznanie się z flotą, potrzebami transportowymi, pokonywanymi trasami, ładunkami oraz miejscami i długością postojów, załadunków i rozładunków. Analizowane są też obiekt klienta pod kątem przyłącza energetycznego i możliwości rozmieszczenia systemu ładowania. Kolejny etap obejmuje projekt rozwiązania. Po testach pojazdu przez klienta, w oparciu o pozyskane wcześniej informacje, Renault Trucks Polska przedstawia ofertę. W czwartym etapie – wdrożenie i eksploatacja – uruchamiany jest pełny pakiet produktów razem z profesjonalnym nadzorem.
Tydzień po oficjalnym przekazaniu śmieciarki elektrycznej do ZGK Bolesław, identyczny pojazd, ale z zabudową Farid, zasilił tabor Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Rumii. To już piąta śmieciarka elektryczna pracująca w Polsce, trzy z nich zostały zbudowane w oparciu o podwozia Renault Trucks D Wide E-TECH.
Komentarze