Tachograf Cyfrowy VDO w wersji 2.0 – koniec nadużyć?

3 września 2012, 14:37

Zgodnie z Rozporządzeniem Unijnym 1266/2009 wszystkie nowe pojazdy zarejestrowane po 1 października 2012 roku muszą być wyposażone w tachograf spełniający wymagania zawarte w rozporządzeniu. Dla kierowców oraz producentów samochodów oznaczać to będzie to kolejne zmiany.

tcoSam  tachograf cyfrowy zaczął być instalowany w  ciężarówkach od 1 maja 2006 roku. Zastąpił on montowane do tej pory urządzenia, które rejestrowały odległość, prędkość oraz czas jazdy w sposób analogowy – czyli zapisywałe dane na tzw. „wykresówkach. Niestety taki sposób zapisu można było zmanipulować, przez co kierowcy zamiast jechać dziennie 9 godzin, często pracowali o wiele dłużej. Przez takie nadyżycia zmęczony kierowca mógł zasnąć za kierownicą, powodując groźny wypadek.

Pojawienie się tachografu cyfrowego  podzieliło środowisko kierowców i przewoźników. Jego  zwolennicy cieszyli się, że wreszcie będą prawidłowo i zgodnie z przepisami jeździć, a przeciwnicy uważali, że to urządzenie utrudni prawidłowe funkcjonowanie transportu. Czas pokazał, że wprowadzenie tego systemu wyszło branży transportowej na dobre, a większość kierowców i przewoźników jest zadowolona z obecnej sytuacji.

Jednak mimo wprowadzenia cyfrowego zapisu oraz zabezpieczeń w samym urządzeniu, okazało się, że jego oszukiwanie jest możliwe, a kierowcy  nagminnie to wykorzystują. Jedną z możliwości zafałszowania danych z  instrumentu było zastosowanie „magnesów” na czujniku prędkości, przez co tachograf nie rejestrował prędkości, mimo że pojazd się przemieszczał.  Wielokrotnie sam właściciel firmy wymagał czegoś takiego od kierowcy, gdyż czas naglił a ładunek nie mógł czekać. Tachograf jest urządzeniem elektronicznym, podatnym na różne zakłócenia. Jeśli ktoś jest zorientowany w schemacie jego działania, może bez większych problemów oszukać urządzenie. Pracodawcy ograniczeni czasem, często nakazywali kierowcom używanie „magnesu” aby dostarczyć towar. W przeciwnym przypadku, W innym razie ładunek nie mógłby dotrzeć do celu na czas – mówi Paweł Kazimierski, technik warsztatu zajmujący się na co dzień kalibracją tachografów cyfrowych.

 Aby zwalczyć to zjawisko Unia Europejska wydała rozporządzenie 1266/2009,  które wymusza dostarczanie do tachografu cyfrowego informacji z dwóch niezależnych sygnałów prędkości. Co oznacza to w praktyce?  Pierwszy sygnał przekazywany jest tradycyjnie z impulsatora umieszczonego na skrzyni biegów. Drugi zaś jest pobierany z ABS/ESP lub opcjonalnie z modułu GPS. Dzięki temu policja lub ITD kontrolując pojazd będzie mogła szybko stwierdzić przykładowo, czy kierowca prowadzi ciężarówkę bez przerwy od 20 godzin, pomimo że czas jazdy na wydruku to wskazuje na zaledwie 1,5 godziny. Czy wprowadzane przez Unię Europejską rozporządzenie wpłynie na bezpieczeństwo na drogach? W pewnym stopniu na pewno, jednak trzeba pamiętać, że  przewoźnicy najprawdopodobniej będą szukać sposobu na obejście tego rozwiązania – dodaje Paweł Kazimierski.

(pk)

             

Komentarze

Komentarz musi być dłuższy niż 5 znaków!

Proszę zaakceptuj regulamin!

Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść komentarzy, które są wyłącznie prywatną opinią ich autorów. Jeśli uważasz, że któryś z kometarzy jest obraźliwy, zgłoś to pod adres redakcja@motofocus.pl.

78.8.29.*, 4 września 2012, 16:55 1 0

Lepiej niech Unia ustali minimalnąstawkę za km i problem zniknie teraz stawki są głodowe ???

Odpowiedz

83.17.215.*, 5 września 2012, 7:33 0 0

Dzięki temu policja lub ITD kontrolując pojazd będzie mogła szybko stwierdzić, bez przerwy od 20 godzin, mimo że czas jazdy na wydruku to zaledwie 1,5 godziny .... O co biega w tym zdaniu?

Odpowiedz

212.244.63.*, 6 września 2012, 10:25 -1 0

O to, ze pokazywac tacho bedzie jak do tej pory z magnesem, ALE beda miec mozliwosc natychmiastowego porownania tego z innym pomiarem czyli np z ABSow

Odpowiedz

46.171.138.*, 6 września 2012, 13:08 0 0

Uwaga! Wystarczy wprowadzić,ze w ciągu doby wolno jechac tak jak teraz 9 lub 11 godzin i przerwa 11godzin odpoczynku , ale kierowca ma decydować w których godzinach chce jechać a w których odpoczywać, i problem zniknie z magnesami!!!

Odpowiedz

213.76.165.*, 14 września 2012, 0:22 0 0

NAJPIERW TO NIECH POLIKWIDUJĄ ZAKAZY A NIE CAŁY DZIEŃ STOISZ A 22 RUSZASZ I ZA****SZ DO RANA I TAK WYCHODZĄ WSZYSTKIE 6 CYKLI WIEC NAWET NAJLEPSI PO 6 NOCKACH WYMIĘKNĄ.

Odpowiedz

89.206.32.*, 14 września 2012, 21:59 0 0

a co z jazdą bez karty?

Odpowiedz

31.62.215.*, 21 stycznia 2014, 10:15 1 0

Zgadzam się z kolegą niech stawki za km będą jak na zachodzie to nikt nie będzie kombinował. Oraz to tylko nas są zakazy na nowo otwartych drogach od 6 do 22

Odpowiedz

31.61.136.*, 13 sierpnia 2014, 22:01 0 0

Każdy kolejny przepis generuje kolejny absurd a to generuje kolejny stołek dla urzędnika który ma stworzyć kolejny przepis żeby to regulować i tak powstaje nam piękny system zarządzania naiwnym pracownikiem który myśli że przepisy go chronią. Czasami brak jakichkolwiek przepisów jest lepszy niż ich absurdalny przesyt a życie samo eliminuje bezsensowne czynniki.

Odpowiedz