W tygodniu przedświątecznym, w Warszawie, odbyła się konferencja prasowa ExxonMobil. Oprócz podsumowania kończącego się roku, firma przedstawiła także wyniki prowadzonych badań ankietowych oraz zupełnie nowy olej silnikowy.
Marka Mobil 1 świętowała w tym roku 40. urodziny. Był to jednak nie tylko czas podsumowań, ale także intensywnej pracy. Firma pracuje nad udoskonaleniem swojej oferty dla pojazdów ciężarowych. W tym celu przeprowadziła badania dotyczące oczekiwań właścicieli firm transportowych i ich wymagań wobec stosowanego w pojazdach oleju.
Od lewej: Jerzy Domaszczyński (ExxonMobil), Zbigniew Lizoń (Fundacja Transportu i Logistyki), Mark Mason (Dyrektor Generalny ExxonMobil Polska), Maciej Marcinowski (ExxonMobil)
Nowy olej i zużycie paliwa
Z badań wynika, że paliwo stanowi 34 proc. kosztów firmy transportowej. Spalanie mogą ograniczyć inwestycje w nowoczesny tabor, szkolenia z ekonomicznej jazdy, ale także stosowanie olejów silnikowych o specjalnej paliwowo oszczędnej formulacji.Wysoki udział paliwa w rachunkach przewoźników powoduje, że jest ono decydujące dla wyniku finansowego firmy. Pomimo to, właściciele firm transportowych jeszcze nie doceniają wszystkich sposobów na oszczędności.
Średni roczny przebieg ciężarówki respondenta to 109 000 km. Zakładając, że litr oleju napędowego kosztuje 5 zł, a średnie spalanie to 30l/100km, roczny koszt paliwa do zaledwie jednego pojazdu wynosi 163 500 złotych. Dlatego nawet 2 proc. oszczędności, tj. 3270 złotych na każdą ciężarówkę, jest warte poznania sposobu na mniejsze spalanie. Tym sposobem ma być przejście na nowoczesne oleje syntetyczne, takie jak nowy Mobil Delvac 1 LE 5W-30, zaprezentowany podczas konferencji.
– „93 proc. uczestników badania Mobil Delvac 1 uznało, że oszczędność paliwa rzędu 1,5-2,5 proc. jest warta zmiany obecnie używanego oleju na inny. Jednak wiedza właścicieli firm transportowych w tym zakresie jest przez nich samych oceniana tylko na dostateczną. Zaledwie co piąta firma transportowa wykorzystuje techniczne możliwości wydłużenia okresów serwisowych, a najpopularniejszym sposobem jest używanie olejów syntetycznych long life." – mówi Maciej Marcinowski, CVL Marketing Advisor z ExxonMobil.
Mobil Delvac XHP ESP 10 W-40 pozwala wydłużyć okresy pomiędzy wymianami oraz posiada jeszcze większą liczbę dopuszczeń niż dotychczasowe oleje serii Mobil Delvac XHP. To syntetyczny olej do silników Diesla, zaprojektowany z myślą o nowoczesnych i niskoemisyjnych silnikach pracujących w trudnych warunkach eksploatacyjnych. Wysokiej jakości oleje bazowe zapewniają płynność oleju
w niskich temperaturach, utrzymanie lepkości w temperaturach wysokich oraz kontrolę lotności. Nowy, zaawansowany pakiet dodatków dobrano tak, aby przedłużyć trwałość silników i utrzymać sprawność systemów redukcji emisji spalin. Nowy olej powinien zainteresować szczególnie właścicieli maszyn roboczych oraz pojazdów rolniczych, które wymagają środków smarnych klasy ACEA E9.
– „Nasz nowy produkt to propozycja nie tylko dla właścicieli niskoemisyjnych pojazdów ciężarowych wyposażonych w filtry DPF. Mobil Delvac XHP ESP znajduje również szerokie zastosowanie w obszarze „off highway” oraz w pojazdach rolniczych, których silniki wymagają smarowania olejami klasy ACEA E9 o lepkości 10W-40. Prace nad olejem silnikowym Mobil Delvac XHP ESP 10W-40 były mocno skoncentrowane na optymalizacji osiągów, możliwości ograniczenia częstotliwości wymian serwisowych i skutecznej ochronie układów wydechowych, także tych wyposażonych w filtry cząstek stałych DPF." – podkreśla Maciej Marcinowski.
Czego oczekują transportowcy?
Michał Pełczyński, odpowiedzialny za PR marki Mobil, przedstawił wyniki sondażu, przeprowadzonego wśród właścicieli firm transportowych. Stosowanie paliwooszczednego oleju silnikowego, mimo obniżonej lepkości, znalazło się na piątym miejscu listy sposobów na niższe koszty paliwa. 17% badanych uznało ten element za istotny. Najskuteczniejszymi według respondentów sposobami są inwestycja w nowy tabor i szkolenia z eco-drivingu (oba po 74 proc.), wybór optymalnej trasy (61 proc.) oraz kontrola ciśnienia opon (50 proc.). Interesujące są także odpowiedzi z dolnej części rankingu, bo poza wysoką jakością paliw (16 proc.) i lepszą aerodynamiką (15 proc.) znalazły się kontrole kierowców, wyjazdy po paliwo do Rosji lub montowanie plomb na baku.
Badanie Mobil Delvac 1 wyraźnie pokazuje, że firmy transportowe jeszcze nie potrafią docenić wszystkich sposobów na zmniejszenie wydatków na paliwo. Chcąc przekonać właścicieli do olejowych oszczędności, ExxonMobil zlecił niezależne testy zużycia paliwa w ośrodku badawczym Millbrook w Wielkiej Brytanii. Wynika z nich, że zmiana oleju silnikowego oraz oleju w przekładni i tylnym moście na produkty syntetyczne Mobil Delvac 1 zapewnia nawet 2,9% spadek zużycia paliwa.
Jeden olej, wiele zastosowań
Korzyści wynikające ze stosowania olejów syntetycznych nie ograniczają się tylko do oszczędności paliwa. Nowoczesne środki smarne coraz częściej spełniają wymagania większej liczby pojazdów. W praktyce oznacza to, że jeden olej silnikowy jest odpowiednim wyborem dla floty mieszanej, co ogranicza nam potrzeby magazynowe, ułatwia zamawianie środków smarnych oraz eliminuje olejowe pomyłki, które w przypadku nowoczesnych pojazdów ciężarowych Euro VI mogą oznaczać duże wydatki.
Sprawa dotyczy ponad połowy firm transportowych uczestniczących w badaniu Mobil Delvac 1, które używają dwóch i więcej rodzajów olejów silnikowych. 77 proc. respondentów odpowiedziało, że chce zastąpić kilka rodzajów oleju jednym, spełniającym wymagania wielu silników.
Awarie i nieplanowane postoje w firmach transportowych
36 proc. firm transportowych zanotowało w ostatnim roku awarię silnika lub jego osprzętu. Wśród wadliwych podzespołów były wtryski paliwa, turbiny, pęknięte dźwignie zaworów, uszkodzone uszczelki pod głowicą a nawet pęknięty tłok. Taki obraz usterkowości pojazdów ciężarowych przedstawia badanie Mobil Delvac 1 na grupie ponad 100 właścicieli i zarządców firm transportowych.
W przypadku awarii, za wybór części zamiennych i płynów eksploatacyjnych odpowiada najczęściej właściciel firmy (57 proc.), a co trzecia osoba polega na rekomendacjach mechaników lub znajomych. Skoro część została kupiona, czas wybrać się do warsztatu.
38 proc. firm transportowych posiadających własny warsztat szuka pomocy w ASO lub
w serwisach niezależnych. Co ciekawe, uczestnicy badania Mobil Delvac 1 oceniają swoją wiedzę na temat serwisowania pojazdów ciężarowych jako dobrą. 61 proc. z nich posiada własny warsztat i samodzielnie naprawia ciężarówki. Nie znaczy to jednak, że każda taka naprawa obędzie się bez pomocy ASO.
Respondenci zostali zapytani także o najbardziej skuteczne i niezawodne oleje silnikowe. O wynikach opowiedział Mark Mason, nowy Dyrektor Generalny ExxonMobil Poland, związany z firmą od 1997 roku:
– „Wysoki, dwucyfrowy wynik uzyskały tylko dwie marki olejowe, w tym Mobil Delvac 1. Taka sytuacja znajduje potwierdzenie także w innych badaniach rynkowych. Oleje Mobil otrzymały niedawno tytuł Superbrands 2014/15 w kategorii Stacje Paliw i Oleje, przyznawany najsilniejszym markom konsumenckim. Podstawą dotytułu były między innymi głosy kilkunastu tysięcy Polaków."
Najważniejszymi czynnikami decydującymi o zakupie oleju silnikowego są skuteczna ochrona silnika (26 proc.), cena (22 proc.), marka (14 proc.) oraz możliwość wydłużenia okresów pomiędzy wymianami (14 proc.). Niestety, dopiero na piątym i szóstym miejscu znalazły się czynniki, które w sposób istotny mogą decydować o wyniku finansowym i pozycji rynkowej firmy. Mowa tu o zakupie olejów zgodnych z zaleceniami producenta pojazdu (10 proc.) oraz możliwości ograniczenia zużycia paliwa dzięki olejom (7 proc.).
Badanie Mobil Delvac 1 prezentuje także ciekawe spojrzenie właścicieli firm transportowych na nowe technologie w motoryzacji. W dobie ciężarówek Euro VI oraz coraz bardziej skomplikowanych konstrukcji pojazdów, 40 proc. respondentów widzi w nowych technologiach powód do obaw o niezawodność pojazdów w dłuższym okresie ich eksploatacji. Co więcej, z szacunków właścicieli firm transportowych wynika, że każdego roku z powodu awarii ciężarówek i nieplanowych przestojów tracą od 4 do 5 procent swoich przychodów.
Komentarze