Chociaż panika na stacjach paliwowych, spowodowana konfliktem zbrojnym na Ukrainie, powoli słabnie, to i tak kierowcy nie mogą odetchnąć ze spokojem. Cena oleju napędowego ponad 7 zł za litr – może wprawiać w osłupienie. Jak wynika z danych Orlenu, na początku wojny na Ukrainie, sprzedaż oleju napędowego tego koncernu była nawet czterokrotnie wyższa niż przed 24 lutego.