Czeski sąd upublicznił nagranie z przejazdu kolejowego, w którym pociąg Pendolino zderzył się z polską ciężarówką. Kierowca miał wiele szczęścia – wyszedł z tej sytuacji bez szwanku. Niestety, trzech pasażerów pociągu zginęło, a wielu odniosło rany.

Przejazdy kolejowe to newralgiczny punkt infrastruktury drogowej. Samochody nie mają żadnych szans przy zderzeniu z kilkuset-tonowym pociągiem. Łatwo sobie również wyobrazić, jak niebezpieczne może być przejeżdżanie przez przejazd kilkunastometrową ciężarówką, której naczepa może utknąć na torach kolejowych.

Technologiczne określenia bywają bardzo krzywdzące. Wyobraźcie sobie pojazd o mocy 4 koni mechanicznych (kosiarkę do trawy?) wyciągający kilkunastotonowy zestaw z zaspy śnieżnej. Teraz spójrzcie na pojazd o mocy 4 koni. Zwykłych koni…

Na pewno na świecie są kierowcy, którzy uważają, że jak nie oczyszczą naczepy ze śniegu nic się nie stanie. I taka jest prawda: jednorazowe usunięcie śniegu z naczepy, może nie mieć poważnych konsekwencji.

Pasją części kierowców jest “uczenie” innych jazdy oraz “dawanie nauczek”. Często wykorzystują oni niepisaną zasadę, która mówi, że winny kolizji jest pojazd uderzający w tył drugiego. Kierowca tej ciężarówki poradził sobie z młodym “nauczycielem”.

Kilka dnia temu do Internetu trafiło nagranie, w którym widać, jak przez Lublin mknie samochód z uniesioną wywrotką. Niewiele brakowało, aby jazda ta zakończyła się tragedią, przecież nie trudno zaczepić gdzieś o trakcję elektryczną czy chociażby sygnalizację świetlną. Na szczęście kierowca samochodu osobowego zachował się niezwykle odpowiedzialnie i gdy tylko nadarzyła się okazja na czerwonym […]