W sobotę rano na autostradzie A4 podczas wykonywania obowiązków służbowych inspektorzy Małopolskiego Inspektoratu Transportu Drogowego zatrzymali do kontroli drogowej autobus przewoźnika litewskiego, który był prowadzony przez dwóch kierowców.

10 marca inspektorzy ITD z Katowic zatrzymali na autostradzie A1 pojazd należący do rosyjskiego przewoźnika, którym kierował Białorusin. Początkowo nic nie wskazywało na problemy, inspektorzy wzięli dokumenty kierowcy i zaczęli analizować dane z tachografu i karty kierowcy.

Inspekcja Transportu Drogowego odebrała wagę samochodową do pomiarów dynamicznych. Wbudowana w zatoczkę waga działa w Bydgoszczy, przy skrzyżowaniu ulic Armii Krajowej i Zamczysko.

Pod koniec stycznia funkcjonariusze ITD zatrzymali dwóch nietrzeźwych kierowców ze Wschodu – Łotysza i Rosjanina. Ten drugi został zatrzymany z alkoholem w wydychanym powietrzu podczas przewozu materiałów niebezpiecznych.

Pod koniec stycznia inspektorzy z krakowskiego WITD zatrzymali do kontroli pojazd dostawczy, przewożący owoce z Polski do Rumunii. Pomiar dokonany na drodze krajowej nr 7 w miejscowości Brzuchania wskazał, że samochód przekroczył DMC o 6,9 t.

GITD poinformował, że polskie ciężarówki będą mogły opuścić terytorium Federacji Rosyjskiej. W piśmie, które otrzymał Inspektorat, strona rosyjska zgodziła się na możliwość opuszczenia terytorium tego kraju do 15 lutego.

Inspektorzy ITD z Poznania zatrzymali na drodze S5 pojazd o dopuszczalnej masie całkowitej poniżej 3,5 tony. Już na pierwszy rzut oka można było spodziewać się, że w rzeczywistości jest ona większa, ale pomiar przerósł najśmielsze oczekiwania.

Pod koniec zeszłego roku informowaliśmy, zgodnie z komunikatami rządowymi, że ITD zostanie zlikwidowane. Okazuje się, że po zmianie władzy i zawirowaniach w samych służbach, ITD zostanie utrzymane. Radość kierowców zatem była przedwczesna.

Mieszkańcy stolicy zdążyli się zorientować, że od jakiegoś czasu wszystkie radary zostały pozaklejane w czarne worki i owinięte taśmą. Stało się to na skutek zawirowania, w wyniku którego przez jakiś czas nie wiadomo było, kto zajmie się obsługą fotoradarów.

Niestety tym razem nie obeszło się bez mandatu. Kierowca, który spędził za kierownicą prawie 24 godziny bez pauzy, został zatrzymany przez ITD. Kierowca miał założone magnesy na tachografie, które mają fałszować odczyty z niego. Taki proceder jest niebezpieczny ponieważ trakcie jazdy tachograf rejestruje odpoczynek kierowcy, prędkościomierz wskazuje zero, zaś czujniki przy kołach podają inne wartości. […]